W głosowaniu jawnym, stosunkiem głosów 10 ZA, 3 PRZECIW i 8 WSTRZYMUJĄCYCH SIĘ radni nie udzielili wotum zaufania prezydentowi za miniony rok. Aby wotum było udzielone, prezydent musiał otrzymać co najmniej 12 głosów ZA. W głosowaniu jawnym, stosunkiem głosów 18 ZA, 0 PRZECIW, 3 WSTRZYMUJĄCYCH SIĘ radni udzielili absolutorium za 2020 rok.
Wyjaśniamy czego dotyczyły podejmowane uchwały.
Absolutorium jest ściśle powiązane z procedurą budżetową. Uchwała jest wyrazem akceptacji rady miasta dla sposobu wykonania budżetu w poprzednim roku przez prezydenta. Opinie Regionalnej Izby Obrachunkowej i naszych miejskich radnych z Komisji Rewizyjnej były pozytywne dla prezydenta.
Druga, kluczowa uchwała to wotum zaufania, również wobec prezydenta. Wotum NIE zostało uchwalone przez radnych, którzy negatywnie ocenili jego całoroczne działania. Konsekwencje tej uchwały są daleko idące w skutkach, szczególnie tych politycznych. Wotum zaufania jest ustosunkowaniem się rady miasta do informacji przedstawionych w raporcie o stanie gminy, który obejmuje podsumowanie działalności prezydenta w roku poprzednim, w szczególności realizację polityki samorządowej, programów i strategii, uchwał rady gminy oraz budżetu obywatelskiego.
Radni „dogadali” przed obradami wynik głosowania w sprawie wotum, było to widoczne podczas dyskusji. Nie jest tajemnicą, że klubem KO steruje lokalny Poseł Wojciech Król, który zawiązał niepisane przymierze z szefem miejskich struktur PiS. I to właśnie ci dwaj Panowie zadecydowali o dzisiejszym głosowaniu.
Dwukrotnie nieudzielenie wotum zaufania, może skutkować ogłoszeniem przez Radę referendum o odwołaniu prezydenta. Jeżeli w przyszłym roku nasz włodarz ponownie nie otrzyma wotum zaufania od radnych - a na to się zanosi, pewnie rozpocznie się proces odwołania Dariusza Wójtowicza z Urzędu Prezydenta. Założyć więc można, że rok przed planowanymi wyborami zostanie ogłoszone referendum.
Napisz komentarz
Komentarze