– Odtworzyliśmy pierwotną elewację. Została wyczyszczona, zabezpieczona i jeszcze raz pomalowana – mówi Małgorzata Książek-Grelewicz, dyrektor Miejskiego Zarządu Gospodarki Komunalnej w Mysłowicach.
Jeśli dewastatorzy myślą, że mogą coś tutaj zniszczyć, niech lepiej zrezygnują ze swoich planów. Kamienicę monitoruje pięć kamer, które przekazują obraz do zewnętrznej firmy ochroniarskiej. Przy zbliżeniu się do elewacji lub przy jej dotknięciu uruchamia się cichy alarm. Podgląd z kamer pozwala ochroniarzom zidentyfikować, czy jest to próba wandalizmu czy zwykły przypadek.
Projekt nie zakładał przywrócenia pierwotnego wyglądu budynku, ale do historycznego kształtu kamienicy będzie nawiązywał parter, w którym znajdują się lokale usługowe. Będą miały inny metraż i układ pomieszczeń niż dotychczasowe.
Po nowym roku ruszą przetargi dla nowych najemców z zastrzeżeniem, że lokale nie będą mogły być przestrzenią magazynową ani archiwalną.
Obecnie w kamienicy znajduje się sporo pustostanów. MZGK chce tam stworzyć nowe mieszkania komunalne wyposażone we wszystkie media i łazienki. Wówczas przyjdzie również czas na remont klatki schodowej. Póki co na początku przyszłego roku przy Bytomskiej ruszy drugi etap prac, czyli podłączenie kamienicy do miejskiej sieci ciepłowniczej, która jest już prowadzona w kierunku ulicy. Docelowo centralne ogrzewanie i ciepła woda użytkowa mają pojawić się we wszystkich budynkach po tej stronie ul. Bytomskiej, zarządzanych przez MZGK.
„Nowa Bytomska” wpisuje się w kompleksowy projekt odnowy centrum Mysłowic.
Jego kolejną częścią jest konkurs architektoniczno-urbanistyczny na koncepcję zagospodarowania ulic od dawnej kopalni Mysłowice aż do Promenady. Pierwszy etap konkursu już się zakończył. Pomysły architektów poznamy niebawem.
Dofinansowanie na remont elewacji Bytomskiej 37 pochodziło z Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Katowicach. Tą dotacją są też objęte remonty kamienic przy ul. Bytomskiej 27-29 i 33 oraz Strażackiej 2 i Powstańców 15.
Napisz komentarz
Komentarze