Duma Papaja ważniejsza od przedświątecznych wypłat dla pracowników oświaty i miejskich jednostek takich jak MOK czy MOSiR? To zdanie tylko z pozoru wydaje się absurdalne. Na ostatniej sesji rady miasta stanęły prezydenckie uchwały w sprawie wynagrodzeń i remontów, m.in. ul. 3. Maja. Radni najpierw nie wprowadzili tych uchwał, ale po wyjaśnieniach prezydenta i po przerwie udało się je ponownie przegłosować. Jednak zdaniem Papaja było to niezgodne z prawem. Szef rady miasta postanowił o tym fakcie powiadomić organy kontrolne. Papaj nie tylko doniósł na miasto, ale również mógł sprowadzić nieszczęście na mysłowickie rodziny, bo jeśli Regionalna Izba Obrachunkowa przyznałaby jemu rację, to środki byłyby wstrzymane.
Na szczęście dla mieszkańców prezydenckie uchwały były procedowane zgodnie z prawem.
RIO, po wysłuchaniu stanowiska miasta które reprezentował I zastępca prezydenta, Wojciech Chmiel oraz opinii przewodniczącego Rady Miasta, Tomasza Papaja, podjęło decyzję o pozostawieniu w obrocie prawnym przedmiotowych uchwał.
Napisz komentarz
Komentarze