Centrum monitoringu, znajdujące się w budynku Państwowej Straży Pożarnej, dysponuje ścianą wizyjną składającą się z czterech monitorów 65-calowych oraz serwerowni. Dodatkowo jest wzmocnione inteligentnym systemem analizy wspomagającym operatora podczas obserwacji danego obszaru. Centrum monitoringu jest obsługiwane przez pracowników Straży Miejskiej pracujących całodobowo, 7 dni w tygodniu. Pisaliśmy o tym w styczniowym wydaniu gazety. Szkoda, że tego artykułu nie przeczytali młodzi ludzie, którzy wybrali się na Górkę Słupecką, wieczorem 17 stycznia. Uniknęliby problemów, kosztów i przede wszystkim wstydu. Chłopcy postanowili udowodnić, że są „twardzielami” i wyżyli się na wiacie grillowej zmodernizowanej niedawno przez Zakład Oczyszczania Miasta Mysłowice. Palenisko zostało kompletnie zniszczone, a wstępny koszt dewastacji oszacowano na 10 tys. zł. Kiedy młodzi wandale „bawili się” w najlepsze chyba nie przypuszczali, że właśnie idą po nich strażnicy miejscy. Akcja została przeprowadzono modelowo. Chłopcy próbowali zbiec, ale interweniujący funkcjonariusze doskonale znali miasto i przewidzieli możliwe drogi ucieczki. Prowodyr zajścia trafił w ręce policji. On i jego kompani muszą się teraz przygotować na nieprzyjemne chwile. Nawet najlepszy obrońca nie uchroni ich przed odpowiedzialnością, ponieważ monitoring miejski uchwycił i zapisał przebieg dewastacji.
- Zrobię wszystko co w mojej mocy, aby winni zostali przykładnie ukarani i zapłacili z własnej kieszeni za wyrządzone szkody – deklaruje prezydent Dariusz Wójtowicz.
Napisz komentarz
Komentarze