Czwarta, ostatnia w tym roku zielona pracownia „Zagrajmy w zielone!” została otwarta w Zespole Szkół Specjalnych im. Janusza Korczaka w Mysłowicach. I tak dzięki dwóm konkursom i wsparciu Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Katowicach cztery mysłowickie szkoły zyskały w tym roku nowoczesne „Zielone pracownie”. Odświeżone sale, nowe wyposażenie i pomoce naukowe, które sprawią, że nauka geografii czy biologii będzie łatwiejsza i przyjemniejsza.
W nowej klasie w ZSS w Mysłowicach będą odbywały się dodatkowe zajęcia przyrodniczo-geograficzne. Uczniowie będą tu mieli do dyspozycji modele układu słonecznego, ale także kostnego człowieka. Jak zapewniają nauczyciele ucząc się na modelach uczniowie łatwiej zapamiętują i przyswajają wiedzę na przykład jak jest zbudowany człowiek.
- Wszystko po to, żeby dzieci rozwijały swoją wiedzę z zakresu edukacji ekologicznej, ochrony przyrody, a także poznały wartość samej przyrody - mówi Katarzyna Koclęga, dyrektorka Zespołu Szkół Specjalnych im. Janusza Korczaka w Mysłowicach.
Pracownia została także wyposażona w nowoczesny sprzęt, m.in. tablice interaktywną, tablety, mikroskopy wraz z preparatami, gry edukacyjne, mapy i globusy czy modele astronomiczne i anatomiczne, które z pewnością uatrakcyjnią naukę.
Przypomnimy, że „Zielona pracownia” to dwa konkursy katowickiego Funduszu: odpowiednio na stworzenie projektu oraz wykonanie pracowni nauk przyrodniczych. W pierwszym z nich biorą udział placówki oświatowe, w drugim prowadzące je podmioty np. gminy. W tym roku była to już dziewiąta edycja konkursu Zielona Pracownia. Dzięki dofinansowaniu z WFOŚiGW w Katowicach, w szkołach województwa śląskiego powstało już 539 pracowni. Na ten cel Fundusz przeznaczył 22 mln zł.
Dzięki zwycięstwu w obu konkursach mysłowicka „Trójka” i „Piętnastka” oraz szkoły sportowa i specjalna zyskały pracownie za ok. 60 tys. zł każda. Te środki pozwoliły na remonty i wyposażenie klas, ale przede wszystkim na zakup pomocy naukowych.
– Mamy modele komórek i to komórki zwierzęcej, i bakteryjnej, i roślinnej. Mamy nasze DNA, czyli tę podwójną helisę, również model, więc łatwo zaobserwować to połączenie par, które przebiega prawidłowo. Mamy model człowieka – wylicza Barbara Olszowska, nauczycielka biologii i geografii w Szkole Podstawowej nr 3 im. Kawalerów Orderu Uśmiechu w Mysłowicach.
Pomysły na zagospodarowanie tych przestrzeni były różne: pracownię w Szkole Podstawowej nr 15 uzupełnił wykonany przez nauczycielki mural, szkoła sportowa stworzyła wielką mapę Polski, na której zaznaczane będą miejsca odwiedzone przez szkolne koło krajoznawczo-turystyczne.
W tworzenie zielonych pracowni, super klas zaangażowane była nie tylko kadra nauczycielska, ale także uczniowie, rodzice. To spowodowało, że udało się stworzyć ciekawe i fascynujące miejsca, gdzie nauka sprawia przyjemność.
– Nie mogły się już doczekać. Jak widziały, jak ta pracownia się tworzy, to wręcz już tu przy drzwiach stały i czekały na otwarcie tej pracowni – opowiada Ewa Bień, nauczycielka m.in. geografii w Szkole Podstawowej Sportowej im. Olimpijczyków Śląskich w Mysłowicach.
Teraz uczniowie będą grać w gry edukacyjne, oglądać z bliska mikrooorganizmy czy szkielet człowieka, a 45 minut lekcyjnych będzie mijać w oka mgnieniu. Bo „Zielone pracownie” to nie tylko nowa przestrzeń do nauki, ale i ciekawe lekcje, które być może zaowocują nowymi pasjami młodych ludzi.
– Choćby ten model serca, choćby stworzenie czy ułożenie tego modelu szkieletowego z tych malutkich elementów, to już ta praktyka, ten kontakt z tymi pomocami na pewno ułatwią pracę i szybciej to dzieci przyswoją, bo biologia jest trudnym przedmiotem – dodaje Bożena Jaworska, nauczycielka biologii w Szkole Podstawowej nr 15 z Oddziałami Dwujęzycznymi im. Alfreda Szklarskiego w Mysłowicach.
Napisz komentarz
Komentarze