Do tej pory Mysłowice współpracowały z Izbą Wytrzeźwień w Sosnowcu. W ubiegłym roku placówka podniosła opłatę za pobyt jednej osoby z 280 do 330 zł. Dodatkowo gmina Sosnowiec wystąpiła do miasta o pokrycie kosztów z tytułu bezskutecznej egzekucji. Dlatego mysłowiccy radni postanowili, że od nowego roku miasto zawrze porozumienie z Miejską Izbą Wytrzeźwień w Katowicach, która liczy sobie co prawda 343,54 zł za pobyt jednej osoby, ale egzekucja należności pozostaje po jej stronie. Na taki sam krok zdecydowały się Tychy. Porozumienie z Katowicami zostało zawarte na rok. W grudniu 2024 r. mysłowiccy radni znów będą musieli pochylić się nad sprawą współpracy z izbą wytrzeźwień.
Kto może trafić do „wytrzeźwiałki”? Reguluje to art. 40 Ustawy o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi:
„Osoby w stanie nietrzeźwości, które swoim zachowaniem dają powód do zgorszenia w miejscu publicznym lub w zakładzie pracy, znajdują się w okolicznościach zagrażających ich życiu lub zdrowiu albo zagrażają życiu lub zdrowiu innych osób, mogą zostać doprowadzone do izby wytrzeźwień, zakładu opieki zdrowotnej lub innej właściwej placówki utworzonej lub wskazanej przez jednostkę samorządu terytorialnego albo do miejsca zamieszkania lub pobytu”.
Napisz komentarz
Komentarze