Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
poniedziałek, 25 listopada 2024 20:49
PRZECZYTAJ!
Reklama

Czwartoklasiści nie dostaną laptopów. Zajmie się nimi prokuratura

Program „Laptop dla ucznia” został wygaszony. Zastąpi go inny. Jak mówią o nim pomysłodawcy – „świetny”. Powodem jest brak pieniędzy, o które nie zadbał rząd PiS.
Czwartoklasiści nie dostaną laptopów. Zajmie się nimi prokuratura

Autor: iStock

Poinformowali o tym wczoraj (czwartek 8 lutego) na wspólnej konferencji ministra Barbara Nowacka minister cyfryzacji Krzysztof Gawkowski. 

Zawieszamy program „Laptop dla ucznia”, żeby w przyszłości dać szansę na nowy, świetny program „Cyfrowy uczeń”, gdzie nikt nie zostanie pokrzywdzony – zapewnił Gawkowski

Doniesienia do prokuratury

Pytany o przyczyny tej decyzji wyjaśnił, że… – …wszystko wskazuje na to, że podczas przetargu na zakup laptopów doszło do naruszenia przepisów karnych. 

Dlatego zapowiedział skierowanie doniesienia w tej sprawie do prokuratury. 

– Koniec z kłamstwami, opowieścią o tym, że program był dobrze przygotowany, pieniądze zabezpieczone – dodał.

Te zarzuty skomentował w serwisie X Janusz Cieszyński, były minister cyfryzacji w rządzie Mateusza Morawieckiego. 

„Przetarg na laptopy był objęty tarczą antykorupcyjną CBA. Informacja o zawiadomieniu do prokuratury bez JAKICHKOLWIEK szczegółów i uprawdopodobnienia zarzutów to brutalna walka polityczna” – czytamy

Nowy program „Cyfrowy uczeń”

Jednocześnie Krzysztof Gawkowski zapowiedział, że czwartoklasiści nie pozostaną z niczym. Bo miejsce poprzedniego programu zajmie nowy, pod nazwą „Cyfrowy uczeń”. 

– Uzgodniony i omówiony z ministrem finansów Andrzejem Domańskim, który podobnie jak my uważa, że takie programy powinniśmy kontynuować, ale robić to mądrze, zgodnie z prawem i bez perspektywy, że trzeba coś zgłaszać do prokuratury – wyjaśnił.

Odbędą się rozmowy z Unią Europejską

Program „Cyfrowy uczeń” wystartuje w 2025 roku. Czyli we wrześniu tego roku czwartoklasiści nie otrzymają laptopów. Czy to oznacza, że ci uczniowie dostana je w piątej klasie?

– Nie nadużywałabym słowa laptopy. Program, który polega wyłącznie na ich rozdaniu niestety nie wyrównuje szans – tak odpowiedziała na pytanie ministra edukacji Barbara Nowacka. 

I wyjaśniła: – Chcemy, żeby to był sprzęt, który będzie wynikał ze strategii, przemyślany, dostosowany do potrzeb uczniów. Żaden rocznik nie zostanie poszkodowany. 

Szefowa resortu edukacji podkreśliła, że te programy doprowadzą do odciążenia tornistrów młodych oraz będą powiązane z procesem edukacyjnym, zapewnią bezpieczeństwo w sieci oraz higienę cyfrową.

– Do końca czerwca wraz z ekspertami z Instytutu Badań Edukacji i po konsultacjach przygotujemy spójną strategię, która pozwoli nam rozmawiać z Komisją Europejską o wsparciu dla tego programu – zapowiedziała Nowacka.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

PRZECZYTAJ
Reklama
Reklama
Reklama