I choć zespół z Mysłowic wykazał się determinacją oraz zaangażowaniem, nie poddając się nawet w trudnych sytuacjach. To jednak niewykorzystane akcje oraz kilka kluczowych momentów przeważyły o końcowym rezultacie.
Po meczu, prezes Hegemona Mysłowice – Tomasz Penkal, powiedział:
„Z Warszawy wracamy na tarczy. Doskonale zdawaliśmy sobie sprawę z tego, że Akademicy to dla nas niewygodny przeciwnik. Wiedzieliśmy, że będzie to zupełnie inny mecz niż ten sprzed tygodnia ze Spartą. Co do tego nie pomyliliśmy się. Jednak wprowadzone korekty w ustawieniu i składzie meczowym okazały się niewystarczające. AZS nadal ma na nas receptę. Naszym podstawowym problemem w tym spotkaniu była skuteczność, nie potrafiliśmy wykorzystać dominacji i długotrwałego przebywania na polu 22 metrów przeciwnika, a nasze błędy z chirurgiczną precyzją wykorzystywali Warszawiacy. Bez wątpienia wygrał zespól lepszy. My natomiast pochylamy się nad naszymi błędami, zwieramy szyki i koncentrujemy na kolejnym spotkaniu z RC Arka Rumia, które już06/04 odbędzie się w Mysłowicach. Wrócimy silniejsi”
Choć wynik nie był pozytywny dla drużyny z Mysłowic, to zawodnicy nadal pozostają zdeterminowani i pełni motywacji do dalszej rywalizacji. Zawodnicy Hegemona Mysłowice zapewniają, że wyciągną wnioski z tego spotkania i skoncentrują się na poprawie swoich umiejętności, aby być jeszcze silniejszym zespołem w kolejnych meczach, bo liga dalej trwa.
Już 6 kwietnia w Mysłowicach odbędzie się mecz X kolejki pierwszoligowych rozgrywek rugby. W sobotę Hegemon Mysłowice podejmie na swoim boisku niżej notowany zespół Arki Rumia. Mecz odbędzie się na Stadionie Rugby Wesoła (ul. Sportowa 2, Mysłowice), a pierwszy gwizdek w tym spotkaniu zaplanowano na godzinę 14:00.
Wstęp na mecz jest bezpłatny.
Plakat - Hegemon Mysłowice - Arka Rumia
Serdecznie zapraszamy na Wesołą.
Razem kibicujmy rugbystom!
fot. Iwona Rozynek
Napisz komentarz
Komentarze