Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
środa, 12 marca 2025 11:53
PRZECZYTAJ!
Reklama

BądźMy w porządku – dla siebie, dla innych, dla przyszłych pokoleń!

Prawidłowa segregacja odpadów to nie tylko nasz ustawowy obowiązek, ale również powinność w celu ochrony środowiska, w którym żyjemy i przyszłości naszej planety. To jakże proste działanie ma na celu ograniczenie ilości odpadów trafiających na wysypiska i odzyskanie z nich jak największej ilości cennych surowców i wykorzystanie ich powtórnie. Z tego artykułu dowiesz się co grozi za nieprawidłową segregację odpadów, jakie mamy zasady w tym zakresie w Polsce i w gminie Mysłowice oraz dlaczego nieprawidłowa segregacja bezpośrednio wpływa na koszt odbioru odpadów z terenu naszego miasta.
BądźMy w porządku – dla siebie, dla innych, dla przyszłych pokoleń!

Dlaczego niektórzy mieszkańcy nie segregują odpadów?

W 2024 roku w Mysłowicach z nieruchomości zamieszkałych odebrano ponad 25 tys. ton odpadów, z czego aż 60% tych odpadów stanowiły odpady niesegregowane (zmieszane), których zagospodarowanie jest najdroższe. Część mieszkańców uważa, że skoro płacą za odbiór i zagospodarowanie odpadów to już nie muszą ich segregować, nie zdając sobie sprawy z tego, że właśnie m.in. brak segregacji może wpłynąć na wysokość stawki obowiązującej na terenie miasta, gdyż na podstawie analizy tych wartości dokonywana jest kalkulacja ceny jednostkowej za odbiór i zagospodarowanie odpadów z terenu gminy. Z odpadów niesegregowanych (zmieszanych) po wysortowaniu udaje się odzyskać jedynie ok 3% odpadów nadających się do odzysku lub recyklingu. Pozostała część tzw. balast trafia na składowiska odpadów komunalnych. To od nas zależy ile tych odpadów tam trafi i w jaki sposób wpłynie to na środowisko, w którym żyjemy.

BądźMy w porządku i segregujmy śmieci!

Kontrowersje wokół nowych zasad wyrzucania odzieży i tekstyliów.

Zgodnie z badaniami prowadzonymi przez Wspólne Centrum Badawcze (JRC) całkowita ilość odpadów włókienniczych – obejmująca odzież i obuwie, wyroby włókiennicze używane w gospodarstwach domowych, techniczne wyroby włókiennicze oraz odpady poprzemysłowe i przedkonsumenckie – w 2019 r. wyniosła 12,6 mln ton (10,9 mln ton odpadów pokonsumenckich i 1,7 mln ton odpadów poprzemysłowych i przedkonsumenckich). Wygenerowano 5,2 mln ton odpadów odzieży i odpadów obuwniczych, co odpowiada około 11 kg odpadów na osobę rocznie w UEi. Nie ulega zatem wątpliwości, że jest to ogromny problem obciążający środowisko dlatego pojawiły się kolejne wytyczne unijne związane z segregacją odpadów i ekologią. Odzież i tekstylia, które dotychczas mogliśmy wrzucić do pojemników na odpady zmieszane – trzeba teraz wozić do PSZOK-ów. Mieszkańcy Mysłowic mieli taką możliwość już od 2021 roku, jednak z dniem 1 stycznia tego roku stało się to już ustawowym obowiązkiem. Nie wszyscy są zadowoleni z takiego rozwiązania, ale do tej pory mieszkańcy i tak musieli raz na jakiś czas odwiedzić PSZOK, aby zawieźć tam zużyty sprzęt elektroniczny, opony czy też inne odpady, które nie są odbierane spod nieruchomości. Teraz wybierając się na PSZOK weźmy przy okazji odzież i tekstylia. 

Jakie są zasady segregowania odpadów komunalnych w Polsce i w gminie Mysłowice?

Ustawa o utrzymaniu czystości i porządku w gminach z dnia 13 września 1996 r. ma przede wszystkim na celu uregulowanie zasad dotyczących prawidłowej segregacji odpadów przez mieszkańców gmin oraz docelowo zmniejszenie ilości odpadów komunalnych przeznaczonych do składowania na wysypiskach. Polska jest zobowiązana do osiągnięcia odpowiednich poziomów ograniczenia masy odpadów komunalnych ulegających biodegradacji, przeznaczonych do składowania (za każdy rok w latach 2025-2029 – 30%; w latach 2030-2034 – 20%; w 2035 r. i za każdy kolejny rok w latach następnych – 10%), a także poziomów recyklingu, przygotowania do ponownego użycia oraz odzysku innymi metodami odpadów papieru, metali, tworzyw sztucznych, szkła (do końca 2025 r. – 55% i za każdy kolejny rok w latach następnych więcej o 1%, aby do roku 2035 osiągnąć poziom 65%). Regulamin utrzymania czystości i porządku na terenie gminy Mysłowice został sporządzony w sposób, który ma pozwolić osiągnąć założone wyżej wartości. Ma on na celu również sprecyzowanie zasad dotyczących prawidłowej segregacji odpadów, co pozwoliłoby na pozyskanie surowców o jak najlepszej jakości, ale bez nadmiernych obciążeń dla mieszkańców i środowiska np. zużycie wody do mycia określonych rodzajów odpadów, których w obecnej chwili myć nie trzeba, gdyż wymagania te nie są stawiane przez podmioty przetwarzające odpady. Pamiętajmy jednak by nie zakręcać przed wyrzuceniem plastikowych butelek - zgniećmy je jeśli możemy, a kartony potargajmy zanim umieścimy je w pojemniku lub worku. 

W obecnych realiach przy ilościach odbieranych odpadów zmieszanych osiągnięcie wymaganego poziomu recyklingu jest praktycznie niemożliwe, co wiąże się z nałożeniem wysokich kar na gminę przez Śląskiego Wojewódzkiego Inspektora Ochrony Środowiska. Prawidłowa segregacja odpadów pozwoliłaby na uniknięcie takich wydatków i zaoszczędzenie pieniędzy podatników.

Podwyższone odpłaty za brak segregacji. Domy jednorodzinne vs. spółdzielnie i wspólnoty

Z doświadczenia wiemy, że w przypadku domów jednorodzinnych poziom segregacji odpadów jest dużo wyższy. Ponadto w przypadku jej braku podwyższoną opłatą obarczani są tylko mieszkańcy tej nieruchomości, której niewłaściwa segregacja bezpośrednio dotyczy i naliczanie jej opłaty za brak segregacji odpadów jest prostsze i nie budzi aż tylu kontrowersji jak w przypadku bloków (nieruchomości wielolokalowych). W wypadku spółdzielni i wspólnot mieszkaniowych podwyższone kwoty są nakładane na wszystkich mieszkańców danej nieruchomości. Oznacza to odpowiedzialność zbiorową czyli wystarczy, że jeden-dwóch mieszkańców nie segreguje odpadów, a kłopoty mogą mieć wszyscy mieszkańcy bloku. Mieszkańcy spółdzielni i wspólnot tłumaczą niewłaściwą segregację w miejscach gromadzenia odpadów tym, iż często nie posiadają zamykanych wiat śmietnikowych, a odpady są podrzucane. Problem pojawia się również w przypadku podrzucenia odpadów nie odbieranych spod nieruchomości takich jak np. gruz lub opony. Stanowi to bardzo duży problem dla Zarządców nieruchomości, którzy dbają o to, aby wokół bloków panował porządek i nie zalegały sterty śmieci. Jeśli zauważymy, że któryś z sąsiadów wystawia odpady, które nie zostaną odebrane – poinformujmy go o tym. Może nie wie jak prawidłowo segregować odpady i co może wyrzucić do pojemników, a co musi zawieźć na PSZOK. Regularnie na terenie miasta prowadzone są kontrole przez Straż Miejską oraz pracowników Wydziału Ochrony Środowiska. Warto zawiadomić te służby jeśli zauważymy również, że ktoś podrzuca odpady do pojemników należących do naszej nieruchomości, szczególnie, że tego konsekwencje mogą ponieść wszyscy mieszkańcy. Za brak właściwiej segregacji odpadów, w tym od stycznia tego roku wrzucanie tekstyliów do kontenerów na odpady zmieszane lub innych grozi nałożenie na właściciela lub zarządce nieruchomości podwyższona opłata za wywóz odpadów w przypadku naszej gminy to 82 zł za osobę.

Mit jednej śmieciarki odbierającej odpady

Niektórzy obserwując śmieciarki wywożące odpady zadają sobie pytanie – „po co mam się starać i segregować odpady skoro i tak suma sumarum śmieci te trafiają do jednej śmieciarki?”. To nie tak, że nasze starania idą na marne. Nowoczesne śmieciarki posiadają specjalne przegrody/komory, do których jednocześnie można wrzucić poszczególne rodzaje odpadów. Posegregowane odpady : papier, szkło, czy tworzywa sztuczne nie są mieszane są ze sobą w jednej śmieciarce gdyż poszczególne frakcje odpadów trafiają do osobnych przegród lub też odbierane są w odrębne dni, zgodnie z ustalonym harmonogramem. Jeżeli przeczytasz ten artykuł, a będziesz świadkiem rozmowy, w której ktoś stwierdza, że segregacja nie ma sensu, bo wszystko trafia do jednej śmieciarki, wytłumacz, ze się myli, a segregacja, to nasz obowiązek – BądźMY w porządku i segregujmy odpady. 

Przy okazji warto zwrócić uwagę, na sytuację, w której odbiór odpadów jest utrudniony jak np. nieprawidłowo zaparkowane samochody przy altanach. Zdarza się, że mieszkańcy zastawiają samochodami dojazd do pojemników i altan nawet pomimo ustawionych zakazów parkowania, wówczas pracownicy firmy wywożącej odpadu nie mają jak odebrać poszczególnych ich frakcji. Kolejny problem to pozostałości po remoncie pod altaną śmietnikową - w miejscu, gdzie powinny czekać na odbiór odpady wielkogabarytowe. Odpady po remoncie pozostawione przy altanach śmietnikowych lub przy domach jednorodzinnych w ramach tzw. "wystawki", nie są zabierane przez firmę wywożącą odpady. Co więcej, za pozostawienie ich w niedozwolonych miejscach, można dostać mandat. Odpady takie powinny zostać dostarczone do Punktu Selektywnego Zbierania Odpadów Komunalnych. 

Dzikie wysypiska 

Dzikie wysypiska to poważny problem ekologiczny, który ma negatywny wpływ na środowisko, zdrowie ludzi i zwierząt. Nie jeden z nas z pewnością widział zwierzęta zaplątane w odpady, z głową zablokowaną w słoiku czy w puszce lub poranione przez kawałki szkła czy inne ostre elementy, które w takiej sytuacji, bez pomocy człowieka, nie mają szans na przeżycie. Niestety wiele osób decyduje się na porzucenie śmieci w miejscach, które nie są przeznaczone do składowania odpadów. Wiele z tych odpadów można oddać w ramach uiszczanej opłaty za gospodarowanie odpadami komunalnymi do PSZOK . Przypominamy, że na terenie gminy Mysłowice dostępne są dla mieszkańców dwa PSZOKi:

- PSZOK PÓŁNOC, położony przy ul. Karola Miarki 38, czynny jest codziennie w dni robocze 
w godzinach: 12:00 – 20:00 i w soboty w godzinach: 8:00 do 16:00, przy czym ostatni klient w dni robocze przyjmowany jest o godz. 19:40, a w soboty o godz. 15:40 w celu zapewnienia rozładunku odpadów w godzinach pracy PSZOK.

- PSZOK POŁUDNIE, położony przy ul. Piaskowej, czynny jest codziennie w dni robocze w godzinach: 8:00 do 16:00, przy czym ostatni klient przyjmowany jest o godzinie 15:40 w celu zapewnienia rozładunku odpadów w godzinach pracy PSZOK.

Dzikie wysypiska można znaleźć w wielu miejscach – na nieużytkach, w lasach, przydrożnych rowach, na terenach niezabudowanych, wzdłuż rzek, a także na obszarach miejskich. W Polsce, mimo że w ostatnich latach podjęto szereg działań mających na celu ograniczenie nielegalnego składowania odpadów, problem wciąż istnieje. Kluczowym elementem jest zmiana postaw społecznych i większa odpowiedzialność obywatelska w kwestii ochrony środowiska. Miasto Mysłowice również boryka się z problemem nielegalnego porzucania odpadów. W okresie ostatnich dwóch lat usunięto niemal 200 ton odpadów i wydano na ten cel prawie 230 tys zł. Koszty związane z dzikimi wysypiskami obciążają podatników, ponieważ gminy muszą pokrywać dodatkowe wydatki związane z usuwaniem tych odpadów. W rezultacie to my, jako mieszkańcy, płacimy za nielegalne porzucanie odpadów.

Właśnie dlatego tak ważne jest, aby każdy z nas dbał o odpowiednią segregację odpadów, wykorzystywał legalne punkty zbiórki oraz zgłaszał nielegalne wysypiska odpowiednim służbom tj. policji, straży miejskiej lub do Wydziału Ochrony Środowiska Urzędu Miasta Mysłowice. Tylko w ten sposób można ograniczyć koszty i minimalizować negatywne skutki dla środowiska oraz społeczeństwa. Dlatego nie bądź obojętny, widzisz dzikie wysypisko???…ZGŁOŚ JE!!!

ihttps://www.gov.pl/web/klimat/tekstylia



Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

PRZECZYTAJ
Reklama
Reklama
Reklama