Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
niedziela, 24 listopada 2024 21:14
PRZECZYTAJ!
Reklama dotacje rpo

Hegemon Mysłowice to więcej niż rugby

Zawodnicy Hegemona Mysłowice już niejednokrotnie udowadniali, że wartości przyświecające rugby znajdują odzwierciedlenie także w ich działalności poza boiskiem. Teraz ich działania na rzecz społecznej odpowiedzialności zostały dostrzeżone i nagrodzone.
Hegemon Mysłowice to więcej niż rugby

24 lutego zmienił się świat, jaki znaliśmy do tej pory. Społeczność skupiona wokół mysłowickiego Hegemona nie mogła przejść obojętnie wobec tragedii, jaka spotkała Ukrainę i jej obywateli.

25 lutego wystartowała akcja zbierania darów "poMOCNY Hegemon". Efektem solidarności rugbowej rodziny był pierwszy bus, który już 28 lutego wyruszył na granicę po brzegi wypełniony darami. W koordynowaniu akcji aktywny udział brał zawodnik pochodzący z Ukrainy — Wasyl Lazorenko, który zbierał informacje o aktualnie potrzebnych rzeczach i organizował transporty tak, żeby pomoc trafiła do miejsc, które jej najbardziej potrzebowały.

Jednak, Hegemoni od samego początku rosyjskiej agresji zdawali sobie sprawę, że pomoc Ukrainie i jej obywatelom nie będzie szybkim meczem rugby siedmioosobowego, ale twardym i wymagającym wielkich nakładów i poświęcenia sezonem rugby piętnastoosobowego.

Nie od dzisiaj wiadomo, że sport poprzez swoje specyficzne cechy: uniwersalne wartości i emocje, z jakimi się łączy, może być efektywnym narzędziem integracji społecznej. W związku z przybywaniem kolejnych ukraińskich obywateli do Mysłowic i rozpoczynającą się rundą wiosenną postanowiono dołożyć, choć cegiełkę do integracji goszczących w Mysłowicach obywateli Ukrainy.

Jeszcze w marcu na przywitanie wiosny zorganizowano piknik rodzinny „Szarżowanie Marzanny”, na którym zimę przepędzano w iście rugbowym stylu. W wydarzeniu udział wzięli goście z Ukrainy, którzy wraz z mysłowiczanami, chętnie angażowali się w sportowe gry i zabawy.

Także przy okazji swoich meczów ligowych mysłowiczanie postanowili organizować pikniki rodzinne, na których poprzez wspólne kibicowanie i przeżywanie sportowych emocji pokazują, że w sporcie nie są istotne przekonania, pochodzenie czy wygląd. Liczy się pozytywne nastawienie oraz chęć do zabawy. Zaowocowało to wzbudzeniem zaufania wśród Ukraińców przebywających w Mysłowicach, co przyczynia się do ich integracji ze społecznością lokalną. Warto ponadto wspomnieć, że dzięki aktywnemu gronu obcokrajowców w drużynie klub każdego dnia walczy z dyskryminacją i wykluczeniem cudzoziemców w sporcie.

Zorganizowane przez mysłowiczan wydarzenia potwierdziły, że tam, gdzie brakuje słów, pojawia się jeden uniwersalny język – sport, który umożliwia porozumienie bez względu na wszystko.

- Jest nam niezmiernie miło, że nasze działania zostały zauważone i wyróżnione. Na boisku i poza nim staramy się kierować wartościami, które są bliskie każdemu rugbyście. Odpowiedzialność, solidarność i fair-play to zasady, które wpajamy młodym i tym starszym zawodnikom. - powiedział prezes klubu, Paweł Łętowski.

Nagroda na integracyjne wydarzenie sportowe

Społecznie odpowiedzialne działania mysłowickich rugbystów zostały dostrzeżone przez organizatorów konkursu na sportowe wydarzenie integracyjne. Konkurs zorganizowała Fundacja dla Wolności, która w Warszawie prowadzi projekt integracyjnych turniejów piłki nożnej „Etnoliga”. Hegemoni w ramach konkursu zaprezentowali działania podjęte w ostatnim czasie: akcję „poMOCNY Hegemon”, piknik rodzinny na powitanie wiosny „Szarżowanie Marzanny” i pikniki organizowane przy okazji meczów ligowych.

Konsekwentne i wielokrotne działanie na rzecz integracji okazało się na tyle interesujące dla organizatorów, że przyznali Hegemonowi Mysłowice główną nagrodę w konkursie – sprzęt sportowy. Oprócz tego rugbyści zostali zaproszeni do Warszawy, by zrobić pokaz rugby. Przy okazji wizyty w stolicy wzięli także udział w organizowanym przez Fundacje dla Wolności charytatywnym turnieju piłki nożnej.

Kibice mysłowickich Hegemonów mogą być jednak spokojni – od razu po turnieju zawodnicy jasno zadeklarowali, że rugby jest ich sportem numer jeden i nie zamierzają zmieniać dyscypliny.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

PRZECZYTAJ
Reklama
Reklama
Reklama