Tegoroczna odsłona AlterFestu będzie dziesiątą w historii imprezy. Jej wyjątkowość podkreśla nie tylko okrągły jubileusz, ale także zmiana miejsca. Tradycja mysłowickiego festiwalu sięga organizacji kameralnych koncertów w lokalnych barach czy też w nieistniejącym już kultowym kinie Adria. Od 2016 roku przestrzenią festiwalową był kościół ewangelicki, lecz w tym roku święto muzyki alternatywnej przenosi się w plener.
Park Słupna w dniach 29-30 lipca stanie się jednym z ważniejszych punktów na muzycznej mapie Polski.
- W tym roku, ze względu na nasze dziesięciolecie, postanowiliśmy zaprosić na AlterFest artystów, którzy grali już podczas poprzednich edycji festiwalu - tych, których znamy, lubimy, cenimy. To właśnie z nimi będziemy świętować nasze okrągłe urodziny. Fakt, że przetrwaliśmy aż dziesięć lat, uważam za ogromny sukces, ponieważ w przypadku festiwali muzycznych tej wielkości jest to niestety rzadkość. Mimo, że w tym roku przenosimy się w plener - do mysłowickiego Parku Słupna - to nadal zachowujemy swój kameralny, wręcz rodzinny klimat. Myślę, że właśnie ten klimat w połączeniu z okolicznościami przyrody - bliskością wody i lasu - sprawią, że spędzenie dwóch dni na AlterFeście będzie najlepszym, możliwym pomysłem na ostatni weekend lipca - mówi Łukasz Prajer, twórca festiwalu AlterFest.
Na przestrzeni dziesięciu lat na AlterFestowej scenie gościli najważniejsi przedstawiciele polskiej sceny alternatywnej: The Dumplings, Bitamina, Mikromusic, Paulina Przybysz.
To również tutaj pierwsze koncertowe kroki stawiali artyści, których kariera dopiero nabierała rozpędu - Coals, Oxford Drama, Lordofon.
W tym roku w Mysłowicach nie zabraknie najważniejszego gitarowego zespołu polskiej muzyki alternatywnej ostatnich lat - L.Stadt; poszukiwaczy dreszczy i fascynatów przenoszenia się w czasie za pomocą dźwięku - mona polaski; sugestywnego wokalu zanurzonego w mrocznych brzmieniach, balansującego między elektroniką a synthpopem - Baasch; kompozytora, multiinstrumentalisty, wokalisty i producenta - L.A.S.; dreampopowych melodii przeplatanych house’owymi brzmieniami - Kamp!; mieszanki elektro-dub ambientu z niezależnym rockiem i szczyptą jazzowych harmonii - Korbowód; eteryczno, bluesowo-folkowych utworów - Daniel Spaleniak; onirycznego duetu nawiązującego do alternatywnego R&B i ambientu - Coals; betonowej samby porywającej do tańca - Rat Kru; oraz nadziei rodzimej alternatywy i pierwszej generacji polskiej muzyki XXI wieku - Muchy.
AlterFest to wydarzenie, które na dobre zapisało się na kulturalnej mapie Śląska i sąsiaduje z festiwalami takimi jak, Tauron Nowa Muzyka i OFF Festival.
Co roku na Śląsk przyjeżdżają koneserzy alternatywnych brzmień i razem z nami tworzą to muzyczne wydarzenie. Organizatorzy wierzą, że i w tym, jubileuszowym roku, będzie podobnie.
Napisz komentarz
Komentarze